Autor |
Wiadomość |
pażdzioch
Gość
|
Wysłany: Pią Paź 13, 2006 15:37 Temat postu: STAN DRÓG m.in. remont Komandorska/Dembińskiego |
|
|
Ciągle bałagan na wpadzie Dembińskiego do Komandorskiej.
Czy kToś z odwiedzajacych to forum był kiedyś w Urzędzie Miejskim sprawdzić czy w ogóle jest formalnie ulica na tym kawałku. Może Dembińskiego oficjalnie nie łączy się z Komandorską? Niepokój wzbudza mój znak ślepej drogi na początku Dembińskiego. |
|
|
|
|
droga
Gość
|
Wysłany: Pon Paź 16, 2006 7:25 Temat postu: Re: mieszkam od lutego 2006 na Dembinskiego |
|
|
Z drogami na Grabówku jest tak ,że są przechwytywane przez właścicieli działek sąsiednich np. na planie jest droga od Kalksztajnów do dębińskiego - na granicy osiedla Kasztel i sąsiedniej działki i albo osiedle postawiło płot na niej albo właściciel działki sąsiedniej! |
|
|
|
|
gośc
Gość
|
Wysłany: Pon Paź 30, 2006 10:45 Temat postu: Re: mieszkam od lutego 2006 na Dembinskiego |
|
|
rzeczywiście na mapie jest droga! Mieszkam niedaleko i przydałby misie ten skrót. Ale jak załatwić to? |
|
|
|
|
r.rychel
Bywalec
Dołączył: Pią Gru 29, 2006 13:42 Posty: 34 Skąd: Gdynia Leszczynki
|
Wysłany: Pią Sty 12, 2007 20:04 Temat postu: Re: mieszkam od lutego 2006 na Dembinskiego |
|
|
Połączenie Dembińskiego oraz Komandorskiej powstanie. Kiedy? tego nie wiadomo... Rada Dzielnicy Leszczynki, której byłem w minionej kadencji członkiem zabiegała o dokończenie tej inwestycji 4 lata. Najpierw problemem były tory, a konkretnie przepis mówiący, że nie może być przejazdu kolejowego jeśli tory mają promień skrętu mniejszy niż ileśtam metrów (szyny są wtedy pochylone, a przejazdy mogą być tylko gdy główki szyny lewej i prawej są na tej samej wysokości). Tory znikły a ulicy jak nie było tak nie ma. W okolicach października miałem w rękach zaktualizowany plan dokończenia ulicy i zapewnienie, że zaraz robotnicy wchodzą na teren budowy i ... i skończyła się kadencja rady...
W każdym bądź razie znak "ślepa uliczka" jest tymczasowy a docelowo połączenie powstanie. |
|
|
|
|
ryh
Forumowicz
Wiek: 72 Dołączył: Pon Maj 05, 2008 21:58 Posty: 135 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: Pon Maj 05, 2008 22:27 Temat postu: Na grabówku są dwie ulice Dembińskiego |
|
|
Troszkę na temat i nie.Urodziłem się na Dembińskiego 161/3. Zawsze były dwie ulice Dembińskiego, nie wiem jak to dzisiaj wygląda.Odwiedziłem moje miejsce urodzenia może 8 lat temu.Dom w którym sie urodziłem już nie istnieje.Jeszcze Wam powiem ,że byłem i jestem najcięższym gdynianinem ,który urodził się po wojnie w Gdyni przy urodzeniu miałem 6,5 kg wagi.Istnieją zapiski w prasie, mama ,która żyje i mieszka w Gdyni zagubiła wycinki z prasy.Pozdrawiam Gdynian z Grabówka. Moje gg388360 _________________ Jaryh |
|
|
|
|
jubel53
VIP
Wiek: 70 Dołączył: Pią Lut 08, 2008 21:06 Posty: 1176 Skąd: Pierwoszyno
|
Wysłany: Wto Maj 06, 2008 23:11 Temat postu: Re: mieszkam od lutego 2006 na Dembinskiego |
|
|
Podpowiedz mi gdzie był tak "wysoki" numer na Dembińskiego?Moją żonę poznałem pod nr.9 Tak daleko chyba bym nie szukał _________________
|
|
|
|
|
marzenna79
VIP
Wiek: 65 Dołączył: Pią Kwi 11, 2008 17:15 Posty: 1021 Skąd: Gdynia-Grabówek
|
Wysłany: Śro Maj 07, 2008 0:12 Temat postu: Re: mieszkam od lutego 2006 na Dembinskiego |
|
|
Mojej przyjaciółki mama mieszka na Dembińskiego 37 i jest to ostatni dom pod lasem po prawej stronie...
Ale nr 161
Nawet nie wiedziałam, że ta ulica ma tyle numerów. _________________ Blog Marzenny ⭐ Forum Gdynia ⭐ Marzennkowe Misz Masz |
|
|
|
|
ryh
Forumowicz
Wiek: 72 Dołączył: Pon Maj 05, 2008 21:58 Posty: 135 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: Śro Maj 07, 2008 8:16 Temat postu: Inna ulica Dembińskiego |
|
|
Była, może jeszcze jest od ul. Stoigniewa w górę na kapeluszu. Dom w którym się urodziłem już nie istnieje 161/3. Stoi tam jeszcze kilka domów (może teraz przemianowali ten krótki odcinek drogi). _________________ Jaryh |
|
|
|
|
6294
Stały bywalec
Dołączył: Nie Paź 29, 2006 0:56 Posty: 68 Skąd: Dembińskiego
|
Wysłany: Pon Maj 12, 2008 16:34 Temat postu: Re: mieszkam od lutego 2006 na Dembinskiego |
|
|
Cytat: | Mojej przyjaciółki mama mieszka na Dembińskiego 37 i jest to ostatni dom pod lasem po prawej stronie... |
Ostatni to nie jest, dalej jest jeszcze domek z lekko przypominającą villą, a jeszcze dalej było/jest gospodarstwo należące teraz do SEMEKO.
Ulica Dembińskiego ciągnie się, aż za wzgórze Kapelusz do płotu z jednostką wojskową.
ryh napisał: | Dembińskiego 161/3 |
Jest to, bądź było to możliwe...
Aktualnie można zobaczyć na domach numery 108, albo 121. |
|
|
|
|
ryh
Forumowicz
Wiek: 72 Dołączył: Pon Maj 05, 2008 21:58 Posty: 135 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: Wto Maj 13, 2008 12:47 Temat postu: Górna Dembińskiego |
|
|
ta ulica Dembińskiego odchodziła od ulicy Stoigniewa po lewej stronie były cztery domy. Ostatni dom był Plichtów.Do dzisiaj mieszkają tam osoby o tym nazwisku p.Helena.W naszym domu mieszkało kilka rodzin. p.Grajewska, Formelowie, Kuźniecowie, Jażdżewscy.Ten dom został skasowany i rodziny tam mieszkające otrzymały mieszkania.Myśmy otrzymali mieszkanie na Migały reszta na Witominie. _________________ Jaryh |
|
|
|
|
ryh
Forumowicz
Wiek: 72 Dołączył: Pon Maj 05, 2008 21:58 Posty: 135 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 17:10 Temat postu: Dembińskiego górna |
|
|
W latach pięćdziesiątych ludzie często szukali ul.Dembińskiego o tak wysokim numerze 161.Pozwolę pokazać to miejsce gdzie istniał budynek w ,którym sie urodziłem.Ta ulica istnieje byłem około 10 lat temu.Pytanie czy nazywa się ulicą Dembińskiego? kółko miejsce byłego domu,odcinek drogi do ul.Stoigniewa to ul Dembińskiego.
_________________ Jaryh |
|
|
|
|
ryh
Forumowicz
Wiek: 72 Dołączył: Pon Maj 05, 2008 21:58 Posty: 135 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: Nie Paź 07, 2012 18:38 Temat postu: Re: Na grabówku są dwie ulice Dembińskiego |
|
|
ryh napisał: | Troszkę na temat i nie.Urodziłem się na Dembińskiego 161/3. Zawsze były dwie ulice Dembińskiego, nie wiem jak to dzisiaj wygląda.Odwiedziłem moje miejsce urodzenia może 8 lat temu.Dom w którym sie urodziłem już nie istnieje.Jeszcze Wam powiem ,że byłem i jestem najcięższym gdynianinem ,który urodził się po wojnie w Gdyni przy urodzeniu miałem 6,5 kg wagi.Istnieją zapiski w prasie, mama ,która żyje i mieszka w Gdyni zagubiła wycinki z prasy.Pozdrawiam Gdynian z Grabówka. |
_________________ Jaryh |
|
|
|
|
|