Ja emeryt moja gwiazda pracuje czuje swój fach in nie chce go zostawić odmiennie odbieram prace Facet w odpowiednim wieku powinien dać młodym pracowałem pryz wysokim napięciu czyli powyżej 1kv ktoś co czyta wie o co chodzi i mnie polubi i coś miłego napisze.
Kochani , witajcie . Ktoś ukradł wczorajsze słoneczko .
Piotr , czy Ty czasami nie zaciągnął je do Poznania ?
Marzenno , masz rację - 450 zł
śmiać się , jak się to dostaje
- płakać , jak się to wydaje ....
Piotrze , emerycie z Poznania . Pracowałeś długo
przy wysokim napięciu , byłeś więc mocno naładowany ...
Ciekawe , co mówiła żona jak wracałeś i się do niej przytulałeś ?
Musiała być dobrze uziemiona , żebyś jej nie "kopnął " _________________
1.Niechaj Gdańsk zdobi wieków patyna,
Niech tam Sopot letniska ma czar,
Dla mnie jedno jest miasto jedyne,
Moja Gdynia i ulic jej gwar.
2.Z Gdynią rosłem i w różnych przygodach,
Zły i dobry dzieliłem z nią los,
Gdynia była i będzie wciąż młoda,
Mnie od dawna bieleje już włos...
Refr.2x
Gdzieś w Paryżu, czy w Londynie,
Może lepiej i piękniej być,
A ja kocham moją Gdynię,
Tylko w Gdyni pragnę żyć.
3.Gdyńskie morze piosenką mi szumi,
A port mruga światłami co noc.
Gdynia mnie, a ja Gdynię rozumiem,
Stary romans ma zawsze swą moc.
4.Dar Pomorza mi świeci żaglami,
Batorego syrena mi gra,
taką z Gdynią umowę już mamy,
że na zawsze, że Gdynia i ja...
Refr.2x
Choć w Paryżu, czy w Londynie,
Może lepiej i piękniej być,
A ja kocham moją Gdynię,
Tylko w Gdyni pragnę żyć.
Piosenkę tę napisał i skomponował Alfred Adam Wiktorski mieszkaniec Gdyni,
kompozytor, dyrektor Zespołu Pieśni i Tańca "DALMOR" - obecnie ZPiT "GDYNIA"
POszukajcie . Jest taki dział : Kocham Grabówek " , gdzie pisałem :
Kochani, Danutta apeluje, żeby pisać dlaczego kochamy Grabówek.
Piszcie, może wykorzystane będą Wasze wypowiedzi w okolicznościowym albumie.[/b
Ja odpisałem Danucie tak :
Kocham [b]Grabówek, bo to miejsce wybrali moi rodzice w 1938 r. kiedy po ślubie przyjechali tu z glębi Polski i tu się osiedlili. Jestem im za to wdzięczny.
Kocham Grabówek, bo tu się urodziłem, a wraz ze mną pięcioro braci.
Kocham Grabówek,bo tu spędziłem najpiękniejsze chwile mojego
dzieciństwa, które wspominam do dzisiaj.To po uliczkach Grabówka bawiliśmy się w "strzałki", ktore na piachu jedni rysowali znacząc kierunek ucieczki, a drudzy ich szukali. To po uliczkach Grabówka bawiliśmy się w "Polaków i Niemców" z drewnianymi pistoletami.A "Niemców" goniliśmy aż za "Kapelusz".
Tutaj chodziłem do podstawówki "siódemki",na Grabówku ukończyłem Technikum Chłodnicze.
Kocham Grabówek do dzisiaj, bo na Grabówku poznałem moją żonę i wychowałem czwórkę moich dzieci.
Kocham Grabówek i nie mam żalu, że na miejscu baraku na ul. Dreszera, gdzie się urodziłem wybudowano wieżowiec.
Cieszę się że ta dzielnica jest coraz piękniejsza i chociaż teraz mieszkam 5 km. od Gdyni, to moje serce się raduje, gdy przejeżdżam przez Grabówek jadąc do centrum Gdyni.
Popatrzcie na mapę, jak Grabówek jest pięknie położony. Z jednej strony wzgórza, las a z drugiej główny ciąg komunikacyjny Trójmiasto-Szczecin i dalej Europa. Trochę dalej morze, promy, którymi możesz wypłynąć nie tylko na Hel, ale do różnych portów Świata.Za kilka miesięcy zostanie uruchomione lotnisko do którego z Grabówka będzie bardzo blisko.
I jak tu nie kochać Grabówka...Dlatego wszyscy bracia mieszkają w Gdyni w dzielnicach sąsiadujących z Grabówkiem i tylko ja mieszkam 5 km. od Gdyni.Wybudowałem tam dom, bo chciałem być blisko mojej Dzielnicy, chociaż miałem dużo ciekawych propozycji.
I tak jak moi rodzice i jeden z braci spoczywają na cmentarzu na Leszczynkach, tak ja chcę kiedyś tam spocząć, by być blisko miejsca, gdzie przyszedłem na Świat. _________________
Piotrze i ja pamiętam Twoich rodziców :skromną , krzątającą się po domu mamę
i ojca jak pamiętam - to zawsze w mundurze kiedy przychodził do domu
kiedy Twój najmłodszy brat uczył mnie grać na gitarze . _________________
Edek z krainy kredek mieszka w Chyloni teraz będzie ślubować być może najmłodsza córcia to przyjadę i odwiedzę ciebie po tych cholernych zakrętach gdzie ciebie tam wyniosło tak celowo pisze by urząd skarbowy nie znalazł twojego pesela
Ha , ha , ha - Edek z krainy kredek . Napisz kiedy ten ślub ,
to dzień wcześniej pojadę tłuc butelki. Znasz chyba tą tradycję .
A wywiało mnie do Pierwoszyna , żebym z góry (jak zjeżdżam)
mógł patrzeć na całą Gdynię , no i na Grabówek . _________________
Odebrałam wczoraj w MOPS orzeczenie o niepełnosprawności mojej mamy - przyznali niepełnosprawność w stopniu znacznym,
gdy się uprawomocni orzeczenie, czeka nas wyrobienie legitymacji inwalidy oraz wyrobienie karty parkingowej, o którą mama musi się ubiegać osobiście.
Będziemy też mogły starać się w Urzędzie Miasta o dodatkowe pieniążki...
Marzenko , dzięki za kawusię , akurat to jest ten czas .
Cieszę się , że mimo niepełnosprawności mamy bedziecie
miały chociaż jakieś przywileje od miasta .
Ja się trochę napracowałem i jestem wypompowany.
Jutro zawożę do klientki szafę .Znowu zrobię komuś dobrze ....
Pozdrawiam i znikam ... _________________
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.