Autor |
Wiadomość |
jubel53
VIP
Wiek: 70 Dołączył: Pią Lut 08, 2008 21:06 Posty: 1176 Skąd: Pierwoszyno
|
Wysłany: Śro Mar 25, 2009 22:10 Temat postu: Re: Służby komunalne |
|
|
karakum napisał: | Zapewniam cię że myśli o beczkowozach a przestań robić burze z tego tematu sraj lasek wszyscy znali . |
Kochany Karakumie. Ja też myślałem o beczkowozach , bo pamiętam miejsce w lesie, gdzie zlewali, a wiem, gdzie powinni zlewac.Jaka
oszczędność na paliwie...
Dlaczego zarzucasz mi, że robię "burzę z tego tematu". Nie rozumiem.
Czy Ty też kiedyś jeździłeś beczkowozem ?.Nie pamiętam. _________________
|
|
|
|
|
jubel53
VIP
Wiek: 70 Dołączył: Pią Lut 08, 2008 21:06 Posty: 1176 Skąd: Pierwoszyno
|
Wysłany: Śro Mar 25, 2009 22:22 Temat postu: Re: zagadka lat 60-tych |
|
|
okala napisał: | Jezeli sie nie myle to Wysypisko bylo gdzies za Chwarznem, ale nie jestem tego pewny. |
Masz rację. Było wysypisko w Chwarznie.W tej chwili jest o wiele
większe w Lężycach. Jest coraz bardziej nowoczesne, ale też
coraz bardziej kasują za wywóz śmieci ci, którzy tam wysypują,
czyli służby komunalne.Unia stawia warunki, ale główne koszty
ponoszą mieszkańcy okolicznych miast i gmin. _________________
|
|
|
|
|
karakum
VIP
Wiek: 72 Dołączył: Wto Paź 17, 2006 20:24 Posty: 856 Skąd: Poznania
|
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 8:04 Temat postu: Beczkowóz |
|
|
Słowo BURZA ma swój cel a tym czasie się sprzedawało -BAZIE,BRZOZĘ zieloną zrywałeś gałęzie wkładałeś do wiadra troszkę wapna i puszczały pączki jak chciałeś. |
|
|
|
|
ryh
Forumowicz
Wiek: 72 Dołączył: Pon Maj 05, 2008 21:58 Posty: 135 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 8:12 Temat postu: Tam beczkowozami dojezdżali |
|
|
ul Demptowską.(nie wiem czy dobrze pamiętam) Ja do tego szamba w lasku miałem z 300m.Czy pamiętacie pożar i śmierć dwójki dzieci na
ul .Demptowskiej? Spalił się domek z dziećmi matka wyszła na zakupy.Tragedia wielka ,opinia była publiczna poruszona tym zdarzeniem. Długo temat nie schodził z ust mieszkańców Grabówka.Zdarzenie miało miejsce (chyba) latem.
z pozdrowieniem Rychu _________________ Jaryh |
|
|
|
|
karakum
VIP
Wiek: 72 Dołączył: Wto Paź 17, 2006 20:24 Posty: 856 Skąd: Poznania
|
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 8:44 Temat postu: Prawda |
|
|
Ja kiedyś w którym poście opisywałem tą tragedie trzeba poszukać gdzie ale jest masz racje dramat matka przyszła a domu nie ma. |
|
|
|
|
karakum
VIP
Wiek: 72 Dołączył: Wto Paź 17, 2006 20:24 Posty: 856 Skąd: Poznania
|
Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 11:58 Temat postu: Smutek i żal |
|
|
Jaki jest powód że cześć wspomnieniowa o Grabówku umiera z jednej strony dobrze że są tematy bieżące ale dziadki a w ogóle babcie zamilkły. |
|
|
|
|
ryh
Forumowicz
Wiek: 72 Dołączył: Pon Maj 05, 2008 21:58 Posty: 135 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: Wto Kwi 28, 2009 21:36 Temat postu: Dziadki pamietają |
|
|
Czy pamiętacie jak to było z puszczaniem latawców?Proste konstruowało się z kartki od bloku.Ważna była tzw. równoważnia.Pamiętam bardziej skomplikowane latawce z listewek.Problem to urwanie się takiego latawca.Katastrofa dla latawca to druty wysokiego napięcia. _________________ Jaryh |
|
|
|
|
jubel53
VIP
Wiek: 70 Dołączył: Pią Lut 08, 2008 21:06 Posty: 1176 Skąd: Pierwoszyno
|
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 18:44 Temat postu: Re: zagadka lat 60-tych |
|
|
LLuuuuudzdzdziiiiiiieeeeeeeeee !!!!!!!
Już skończyła się cisza wyborcza.
Gdzie Wy jesteście ????????????? _________________
|
|
|
|
|
karakum
VIP
Wiek: 72 Dołączył: Wto Paź 17, 2006 20:24 Posty: 856 Skąd: Poznania
|
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 20:28 Temat postu: Licznik zużycia energi elektrycznej. |
|
|
Tyle lat minęło jak to było z odczytem liczników kiedyś nie interesowałem się tym ale teraz nie wiem a rodziców brak spisywał i odrazy brał kasę nie pamiętam. |
|
|
|
|
okala
VIP
Dołączył: Wto Sty 23, 2007 9:53 Posty: 533 Skąd: Grabowek
|
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 20:46 Temat postu: Re: zagadka lat 60-tych |
|
|
No pewnie ze tak bylo nie pamietasz. Przychodzil Facet spisywal i kasowal zaraz. A za wode tez sie placilo przychodzil Stary Sufczynski i kasowal chyba 30 groszy za miesiac czy tak jakos !! Albo i troche wiecej nie jestem pewny. |
|
|
|
|
markos78050
Zaglądajacy
Dołączył: Czw Lip 02, 2009 20:30 Posty: 17 Skąd: gdynia cisowa
|
Wysłany: Pią Lip 03, 2009 13:40 Temat postu: Re: Zagadka lat60-tych |
|
|
Poznaniak napisał: | Rzeczywiście mieszkancy grabówka chodzili do kościoła ŚwMikołaja w chyloni bo nasza parafia budowała swój kściół pod koniec lat 60-tych dokładnej daty nie pamiętam jako młodzi chłopcy chodzilśmy na budowe prostwać gwozdzie dla ciesli do szalunków .Dziekuje panu za te miłe wspomienia pozdrawiam cały grabówek. |
Nowy kościół zaczęto budować pod koniec lat 50 tych na początku lat 6o odbywały sie msze w baraku przy budowanym kosciele.Moi rodzice mieli tam ślub a w 61-wszym w obecnych piwnicach tego kościoła ja miałem chrzest. |
|
|
|
|
okala
VIP
Dołączył: Wto Sty 23, 2007 9:53 Posty: 533 Skąd: Grabowek
|
Wysłany: Pią Lip 03, 2009 13:53 Temat postu: Re: zagadka lat 60-tych |
|
|
12.12.1951 r. Bp chełmiński Kazimierz J. Kowalski erygował parafię św. Józefa w Gdyni Leszczynkach. Proboszczem został ks. Józef Rotta. Urząd do spraw wyznań nie uznał powstania parafii.
10.04.1957 r. uznano nową parafię i ks. Rotta mógł zamieszkać w Gdyni.
31.05.1959 r. Bp B. Czapliński poświęcił kamień węgielny pod nowy kościół.
Od 11.06.1960 r. nabożeństwa odbywały się w oddanym do użytku tzw. kościele dolnym.
19.03.1975 r. Bp Gapliński poświęcił górny kościół.
12.06.1978 r. zmarł nagle ks. Józef Rotta. Proboszczem został ks. Tadeusz Rosiński, który dokończył budowę wieży i zawiesił na niej dzwony. Dalej trwały prace nad wyposażeniem wnętrza świątyni.
15.03.1995 r. Abp Tadeusz Gocłowski konsekrował kościół. |
|
|
|
|
ryh
Forumowicz
Wiek: 72 Dołączył: Pon Maj 05, 2008 21:58 Posty: 135 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: Czw Cze 24, 2010 23:39 Temat postu: Zapomniałeś o wikariuszu tej parafii, a do |
|
|
niedawna Prymasie Polski Muszyńskim. _________________ Jaryh |
|
|
|
|
okala
VIP
Dołączył: Wto Sty 23, 2007 9:53 Posty: 533 Skąd: Grabowek
|
Wysłany: Sob Lip 03, 2010 16:24 Temat postu: Re: zagadka lat 60-tych |
|
|
Ks. Muszynski uczyl mnie religi do przyjecia Pierwszej Komuni ,ale nigdy nie byl tam Probosczem. W tym czasie jak Ks. Rotta zostal zamkniety przez Komune, to jego jako Proboszcza zastepowal Ks. Miszewski i zarazem uczyl Religi w Szkole Pomnik. Powinnienes to Pamietac. |
|
|
|
|
ryh
Forumowicz
Wiek: 72 Dołączył: Pon Maj 05, 2008 21:58 Posty: 135 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: Wto Lip 06, 2010 9:37 Temat postu: Zgadzam się z tobą całkowicie |
|
|
Muszyński nie był nigdy proboszczem.Mnie również uczył religi jego podpis widnieje na obrazku pamiątce z I komunii _________________ Jaryh |
|
|
|
|
|